Pavel dużo daje uczestnikom swoich zajęć. Ja od wielu miesięcy otrzymuję:

 

- wzmocnienie mięśni,

- uelastycznienie ciała,

- poprawienie postawy (ułożenia ciała),

- większą świadomość ciała, w tym jego możliwości i ograniczeń,

- głębszy i spokojniejszy oddech,

- bardziej wyciszony umysł skupiony na tu i teraz,

- radość i pozytywną energię.

 

W efekcie ma to znaczący wpływ na moje życie.

Praktyka jogi i świadomości ciała w Drzewie Życia u Pavla Tsekhotskiego w dużej mierze pomogła mi odnaleźć to, co najważniejsze - prawdziwą mnie.

 

Drzewo Życia stało się jednym z moich ulubionych miejsc na planecie. Osobiście jest to dla mnie cel pracy z człowiekiem w gabinecie. Bo kiedy już wiesz, kim jesteś i czego pragniesz - wtedy wszystko powolutku zaczyna się układać. 

Każdy warsztat jest inny, każdy inspiruje inaczej i otwiera głowę na niewidoczne aspekty życia uwalniając emocje, gdziekolwiek by one nie były.

 

Czuję że coś się zmieniło, coś nieuchwytnego, na dobre.

 

Mija tydzień od warsztatu, a ja nadal czuję ten dobry vibe i ku mojemu zaskoczeniu ten vibe wraca. Nigdy w to do końca nie wierzyłam, a jednak jest i wraca.

 

Życzę sobie i innym więcej takich takich warsztatów, inspirujących spotkań z ludźmi, otwartości i zmian.